środa, 4 maja 2011

Miasto tysiąca galeri

Czyli Kazimierz Dolny.
Na rodzinną wycieczkę wyciągnęli mnie siłą :) Ale z drugiej strony i tak cały dzień przesiedziałabym w domu.
Kazimierz urzekł mnie hmm.. takim klimatem Gór Świętokrzyskich (chociaż do nich nie należy). Mieszkam prawie na granicy z GŚ i na prawdę bardzo lubię ich klimat. Lubie kiedy pada, bo wtedy można wyczuć taki specyficzny klimat. Mnie osobiście kojarzy się ze średniowieczem, pierwszymi Słowianami, naszą rodzimą mitologią.


Na uliczkach Kazimierza co chwile można się natknąć na jakieś galerie. Dodatkowo w rynku porozwieszane były sztalugi z obrazami do kupienia. Polski Paryż? :)
Ten poniżej chętnie bym sobie kupiła..


Inne: 




Dzisiaj wreszcie dostałam zamówiony podkład z Oriflame. Odcień Porcelain

Na zdjęciu są dwa, bo mama dała mi je do wypróbowania. A ja oczywiście nie moglam się zdecydować i kupiłam dwa :) Na obu pisze Porcelain, jednak ten po prawo jest jaśniejszy i idealnie teraz pasuje do mojej białej skóry :) Ten po lewo będzie dobry do mojej marnej opalenizny...

day 09 - a song that you can dance to
Hmm.. teoretycznie można tańczyć do wszyskiego.
Phoenix - Lisztomania <3

 

2 komentarze:

  1. Załóż tę sukienke kiedyś !
    A co do włosów, to ja jestem ogromną fanką Twoich *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczny obraz! Widzę go na mojej ścianie. :)

    OdpowiedzUsuń