poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Chorobliwe dwa tygodnie

Nie lubie chorować. Tym bardziej bez przyczyny. Zmęczyło mnie kompletnie dwa tygodnie siedzenia w domu. Mam w sobie taką chandrę, która nie pozwala się cieszyć małymi rzeczami.



Przepalone jak diabli. Ale i tak narcyzm bierze nade mną góre :)

Zaczęłam dbać o włosy. Muszę też dokupić herbatki ze skrzypu i pokrzywy na odbudowę od środka.
Nikt za bardzo mnie nie chce odwiedzać na blogu, ale to nic :) Cierpliwości.
Chyba w następnym poście stworzę listę, którą w bardzo najbliższym czasie chciałabym zrealizować.

day 07 - a song that reminds you of a certain event
 Kancelaria - Zabiore cie
Oh ah <3

9 komentarzy:

  1. Jesteś szalenie fotogeniczna! Świetny outfit. :) Do tej spódniczki jeansowej widzę zwykły top, rajstopy (może w kropki?) i baleriny w jakimś fajnym kolorze, albo wzorze, ale wtedy rajstopy w kropki odpadają. :) No i jakaś biżuteria dla dopełnienia. :)
    Do włosów polecam kosmetyki CHI - keratyna i odżywka na bazie jedwabiu. Uwielbiam je. :)
    Tak, jak mówisz, cierpliwości, z czasem zyskasz czytelników. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja od niedawna biegam i sporo ćwiczę w domu. :) Ćwiczenia, to podstawa. U mnie problem tkwi w słodyczach, uwielbiam je.. Muszę je odstawić. :) Wtedy nie będę miała problemu, bo szybko gubię kilogramy. :)
    Ja akurat chciałam przytyć, bo jeszcze dwa lata temu ważyłam 34 kg. To było straszne. W końcu udało mi się przytyć, ale chciałabym być odrobinę chudsza. 2-3 kg mi wystarczą. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jeszcze rok temu nie ważyłam nawet 40 kg. :) Po zimie zawsze więcej się waży. Za niedługo to zrzucisz na pewno. :) Ja też niezbyt komfortowo się już czuję. Na pewno taką właśnie Cię lubi. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już mówiłam, co uważam :*
    ZABIOORĘ CIĘ, WŁAŚNIE TAMMM

    OdpowiedzUsuń
  5. dzięki wielkie, bardzo mi miło:)
    zdjęcie królików, które tak jakby skojarzyło mi się z wielkanocnym klimatem (ciekawe czemu;D) jest akurat z Internetu, co zresztą chyba zaznaczyłam w poście:) ja natomiast używam photo filtre zazwyczaj, darmowy program, z którego dużo da się wycisnąć. dobry jest też Gmip, ale moim zdaniem jeszcze trudniejszy w obsłudze niż PS, którego nie mam,ale życzę Tobie powodzenia w rozpracowywaniu jego tajemnic jak już będziesz miała:)

    OdpowiedzUsuń
  6. 92?! Jak Ty to do cholery zrobiłaś?! :) Część humanistyczna była straszna, jak dla mnie, bo nie znoszę historii, a pewnie wiesz, że 90% testu, to właśnie historia. Część mat.-przyr. była dość łatwa. Język też nie był zły (pisałam niemiecki). A jak dokładnie mi poszło, dowiem się pewnie w maju.
    Teraz wybieram się do liceum, ale nadal nie wiem, jakie wybrać studia. Mam nadzieję, że w liceum doznam olśnienia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zostanę najprawdopodobniej w szkole, w której jestem teraz. Na tą chwilę wybieram się na profil bio-geo. Gdyby humanistyczno-dziennikarski był w mojej szkole, w ogóle bym się nie zastanawiała. Architektura.. Oj, marzy mi się to. :) Z tym, że ja bardziej projektowanie wnętrz. :)
    Moi rodzice chcieli, żebym poszła do najlepszego gimnazjum, bo nie miałabym żadnych problemów z dostaniem się tam, ale nie chciałam tego i naszczeście uszanowali moją decyzję i sami teraz mówią, że dobrze zrobiłam. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. no tak, nie ma to jak PS- co by nie mówić to gigant i pewnie w wszystkie darmowe programy nie dadzą takiego photoshopowego efektu ; ) Ja natomiast unikam ,myślę, że w czasach kiedy modelki mogły by być całkowicie zastąpione przez komputerowe twory popularność np: wyszczuplania czy powiększania sobie oczu będzie niepokojąco wzrastać (JESZCZE)- a znając moją próżność, mogłabym przegiąć w 'upiększaniu' :) Photo Scape mam również, jakoś zapomniałam o nim- fajny program, dużo można zrobić z kolorami i to w bardzo prosty sposób. Fajna jest też funkcja łączenia zdjęć w różne kombinacje ^^
    Buuziaki, ejms

    OdpowiedzUsuń