czwartek, 24 marca 2011

Młody gitfunfel kopyrta

Jest we mnie coś takiego, co nie pozwala do końca cieszyć się tym co jest, tym co mam teraz. Za to uwielbiam wzdychać nad przeszłością. Za dzieciństwem - wiadomo. Ale czasem też za jakimiś rzeczami które mogę powtórzyć, zmienić, ale tego nie robię.
Jest to chyba cecha mojej osobowości, którą uświadomiłam sobie po wykonaniu testu Enneagram.
Wyszło mi 4w3.
Jeżeli jeszcze na to nie trafiliście, to polecam :)





Pierwsze trzy zdjęcia pochądzą jeszcze z tamtego roku - patrzcie jakie miałam fajne włosy :) Ostatnio wycieniowałam je troche ale i tak straciły bardzo dużo na długości. Moim planem na następny rok, jest zapuszczanie włosów, a po maturze ścięcie grzywki.

Ostatnie zdjęcie zostało zrobione w pierwszy dzień wiosny. Nie wiem czemu, ale jakoś je lubie :)

day 02 - your least favorite song
White Lies - Power and Glory 

3 komentarze:

  1. Znam to uczucie kiedy nie potrafisz się cieszyć;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje zdjęcie w nagłówku ;) Dziękuję :*
    Super masz włosy, takie długie i widać, że zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. swietne zdjecia bardzo ladna jestes i te wlosy :D

    OdpowiedzUsuń